RAJ NA ZIEMI, CZYLI KOHLMARKT

W dzisiejszym poście chciałabym Was oprowadzić po Wiedniu. Pokaże Wam co można zobaczyć w stolicy Austrii przez jeden dzień. Wyjaśni się też dlaczego nazwałam Kolhmarkt rajem na ziemi. Zapraszam na wycieczkę po Wiedniu.

Bardzo popularną metodą zwiedzania Wiednia są przeszklone autobusy turystyczne, zazwyczaj dwupiętrowe. 

Pięknym miejscem jest również parlament wiedeński.

Z kolei udajemy się do ratusza, gdzie co roku odbywa się Wiedeński Festiwal Filmów Muzycznych

.

Godzinami można by chodzić po ogrodach różanych Volksgarten.

Niewyobrażalny urok ma także letnia rezydencja Habsburgów - Schloss Schönbrunn.

Jeśli interesujesz się sztuką, głownie malarstwem to watro wybrać się do Muzeum Historii Sztuki.

Przechodzimy pod pałac Hofburg - siedziby austriackiego prezydenta.

Teraz od strony Hofburg wchodzimy już w ulice Kolhmarkt.  

Dlaczego nazwałam ją rajem na ziemi? Z bardzo prostego powodu. Znajdziemy tu butiki prawie wszystkich sławnych projektantów i słynne domy mody. O ile na mamy nieskończona liczba zer - wymarzone miejsce na zakupy. Ale samo przejście też robi wrażenie.

]ZACZYNAMY WĘDRÓWKĘ PO KOHLMARKCIE!

TOMMY HILFIGER

GUCCI

MICHAEL KORS

GIORGIO ARMANI

BURBERRY

DIOR

LOUIS VUITTON

CHANEL

Wchodząc prostopadle w ulicę Graben znajdziemy również znane sieciówki.

ZARA

H&M

Po takim spacerze jedyne czego chcemy, to wybrać na pyszną kawę do Cafe Griensteild. Podają tam tradycyjną wiedeńską kawę. Można się także wybrać do Hotelu Sacher na kawę i wyborny Sachertorte, ale cena sama w sobie odstrasza. 

Co do jedzenia to wątpię, żeby ktokolwiek udał się na tradycyjny wiedeński sznycel.  Bądźmy szczerzy nie wiele się to różni on od polskiego schabowego.

Miłe zaskoczenie spotkało mnie na Hotelu Wien  - tabliczka z informacją, że mieszkał  nim Stanisław Wyspiański. 

Watro wybrać się także na Prater do parku rozrywki i przejechać się Riesenradem. Jak znajdziecie trochę czasu zobaczcie koniecznie też Hunertwasserhaus.

Ponadto każda wiedeńska ulica i uliczka ma swój własny urok.

Był ktoś z Was już we Wiedniu? A może wybieracie się w najbliższym czasie?

Love, 

Veronica